Warto być uczciwym, choć nie zawsze się to opłaca. Opłaca się być nieuczciwym, ale nie warto” takie zdanie wypowiedział przed laty Władysław Bartoszewski.
A z perspektywy biblijnej…
Wszyscy musimy podejmować codzienne decyzje dotyczącego uczciwego życia. Przed takimi wyborami stajemy w najróżniejszych momentach życia, często bardzo prozaicznych. Takie sytuacje pojawiają się chociażby w sklepie, kiedy sprzedawca wydaje nam za dużo reszty. Albo kiedy próbujemy sprzedać coś i odczuwamy pokusę, aby nie powiedzieć całej prawdy, bo potencjalny kupiec mógłby się rozmyślić. Te decyzje stają się trudniejsze, ponieważ wiele osób wokół nas wydaje się postępować nieuczciwie.
Perspektywa biblijna akcentuje bardzo wyraźnie to, byśmy byli całkowicie uczciwi. W Piśmie Świętym jest bardzo wiele wersetów, które wyrażają to Boże pragnienie.

Wstrętne dla Pana są usta kłamliwe (Prz 12,22).

W nienawiści ma Pan… kłamliwy język (Prz 6,16-17).

Nie będziecie kraść, nie będziecie kłamać, nie będziecie oszukiwać jeden drugiego (Kpł 19,11).

Dlatego odrzuciwszy kłamstwo: niech każdy z was mówi prawdę do bliźniego, bo jesteście nawzajem dla siebie członkami… kto dotąd kradł, niech już przestanie kraść, lecz raczej niech pracuje uczciwie własnymi rękami, by miał z czego udzielać potrzebującemu (Ef 4,25.28).

Trudno sobie wyobrazić po ludzku, by sprostanie takim wymaganiom było możliwe. A jednak!

Tymczasem… Nie możemy postępować nieuczciwie i mówić, że jednocześnie kochamy Boga.
Nie możemy postępować nieuczciwie i jednocześnie kochać naszych bliźnich.
Uczciwość daje nam wiarygodność.
Uczciwość potwierdza Boże prowadzenie.
Ważne jest, aby być uczciwym w małych rzeczach.
Małe wykroczenia zazwyczaj prowadzą do większej nieuczciwości.

Kto w drobnej rzeczy jest nieuczciwy, ten i w wielkiej nieuczciwy będzie (Łk 16,10).

Pragnieniem ludzkiej natury jest postępować nieuczciwie. Z serca ludzkiego pochodzą złe myśli… kradzieże… podstęp (Mk 7,21-22).
Całkowicie uczciwe życie jest czymś nadnaturalnym.
To jest możliwe, kiedy człowiek nawiązuje bliską, żywą relację z Bogiem i poddaje swoje życie Jezusowi Chrystusowi jako Panu. Możliwe, kiedy pozwala Mu, aby On manifestował swoje życie poprzez nas. Nie ma innej drogi.

Pismo Święte uczy, że pozostajemy pod wpływem ludzi, którzy nas otaczają, zarówno ku dobremu, jak i ku złemu.
Nie łudźcie się! Wskutek złych rozmów psują się dobre obyczaje (1 Kor 15,33).
Uczestnik kradzieży – wrogiem swojej duszy (Prz 29,24).

Bycie wierzącym biblijnie nie oznacza izolowania się od wszystkich, którzy są nieuczciwi; w rzeczywistości oznacza bycie solą i światłem w tym świecie. Jednakże, znacznie łatwiej jest pozostać uczciwym, jeśli otaczamy się uczciwymi ludźmi.

Jak widzisz siebie w kwestii uczciwości? Czego byś potrzebował, by coś zmieniło się dla ciebie w tym obszarze?
Jaki krok możesz wykonać, by być bardziej uczciwym?